Studentów UŁ z Azerbejdżanu, Bangladeszu, Czadu, Chin, Gruzji, Indii, Iranu, Japonii, Kazachstan, Kirgistanu, Maroko, Malty, Mongolii, Nepalu, Pakistanu, Turcji, Ukrainy, Uzbekistanu, Jemenu i Zimbabwe zaprosili do swych domów pracownicy naukowo-dydaktyczni, pracownicy administracji, studenci, a także absolwenci naszej uczelni. Wszystkim przyświecał cel, który zawiera się w głównym przesłaniu tej pięknej akcji: nikt nie powinien zostać sam na święta!
W akcji tradycyjnie już uczestniczyła rektor UŁ Elżbieta Żądzińska, która zaprosiła na wigilię Złatą z Ukrainy i Rumibidzai z Zimbabwe:
Każdego roku goszcząc studentów z zagranicy w swoim domu, siadając z nimi do Wigilijnej wieczerzy cieszę się z tych spotkań. Smakowanie wigilijnych potraw, rozmowy o wigilijnych zwyczajach w naszych krajach powodują, że zapominamy o trudach dnia codziennego. To niezapomniane spotkania, z których bardzo cieszy się również nasz, wygłaskany przy takich okazjach, czworonóg
– mówi rektor UŁ.
Na wspólnej Wigilii domów prof. Witolda Kuleszy i dr Ewy Kuleszy oraz dr Joanny Kuleszy i prof. Jana Kuleszy gościł Pavlo Burdiak, doktorant-stypendysta w LodzCyberHub WPiA.
Ucieszyliśmy się, że Pavlo przyjął zaproszenie do wspólnego spędzenia wigilijnego wieczoru. Jego obecność była wspaniałym doświadczeniem, wniosła wyjątkową radość i dodała różnorodności kulturowej do naszej rodzinnej, świątecznej atmosfery. Pavlo mówił o tradycjach wigilijnych w Ukrainie, kultywowanych w Jego rodzinie, zwłaszcza wigilijnych potrawach, z których kutia pojawia się również na naszym, wigilijnym stole. Był zaskoczony wizytą Świętego Mikołaja, ponieważ on otrzymywał zawsze podarki 6 grudnia, zgodnie z tradycją wywodzącą się od postaci św. Mikołaja, biskupa Myry. Umówiliśmy się, że spotkamy się kiedyś u Niego na Wigilii, jeśli nie w rodzinnej Kołomyi, to tam, gdzie będzie Jego Dom w Europie
– dr Joanna Kulesza.
Aż pięciu studentów ugościła Hanna Fulmańska, pracownica administracji centralnej UŁ:
Bierzemy udział w akcji już po raz kolejny. W tym roku mieliśmy gości z Kazachstanu, Gruzji, Iranu, Indii i Maroka. Odważnie spróbowali świątecznych potraw. Niektóre ich zachwyciły, niektóre były trudniejszymi nowościami... Rozmawialiśmy o kulturze, zwyczajach, kuchni, religii we wszystkich sześciu krajach. Spędziliśmy bardzo miłe popołudnie
– opowiada Hanna Fulmańska.
Md Mizanur Rahman z Bangladeszu, student Wydziału Zarządzania UŁ (gość rodziny):
I hope this message finds you well. I wanted to express my heartfelt thanks for the delightful Christmas dinner we shared. The delicious food and the warm, gentle behavior of each person made the experience truly memorable. I am grateful for the pleasure of being a part of such a wonderful dinner. Thank you all so much for your hospitality and for making this Christmas so special. Wishing you joy and happiness throughout the holiday season and beyond. Thanks to International relationship office of university of lodz to such a grateful initiative.
Joanna Dąbrowska, pracownica administracji Wydziału Chemii:
Chciałam serdecznie podziękować, za możliwość wzięcia udziału we wspaniałej akcji jaką jest Gość na Gwiazdkę. Już drugi rok gościmy zagranicznego studenta w naszym domu i zawsze jest to niezwykła przygoda dla całej naszej rodziny. Od młodzieży i dzieci po babcie i ciocie wszyscy są ciekawi egzotycznej kultury i zwyczajów świątecznych z dalekich krajów, pytaniom nie ma końca. Rozbudziło to naszą ochotę na podróże, może za rok to któreś z nas będzie Gościem na Gwiazdkę w jakimś innym ciekawym miejscu na ziemi.
Łukasz Koprowski, Absolwent VIP UŁ, wraz z rodziną gościł studentkę z Japonii:
Rei świetnie odnalazła się w naszej rodzinie. Dużo rozmawiała, bo byliśmy ciekawi, jak wyglądają święta w Japonii. Rei spróbowała wszystkich naszych potraw i wszystkie jej smakowały! Zaskoczyły ją prezenty jakie otrzymała, były typowo łódzkie, z naszego łódzkiego sklepu Pan Tu Nie Stał (czapka Cześć, skarpetki Masło Maślane i kubek z herbem Łodzi). Był też Mikołaj i też chętnie sobie z nim robiła zdjęcia. Na koniec sympatyczny taksówkarz odwiózł naszego gościa do akademika, a Rei napisała nam, że to był jej najlepiej spędzony wieczór odkąd jest w Polsce. Nasza córka też była szczęśliwa, że przez sześć godzin mogła rozmawiać po angielsku i poznała taką przemiłą studentkę z Japonii. Aaa! No i my też otrzymaliśmy od Rei upominki: łabędzie wykonane w technice origami, co było bardzo miłe!
– Karolina Róg, studentka Wydziału Filologicznego UŁ:
Od wigilii przez całe święta miałam przyjemność gościć Moe z Japonii w moim rodzinnym domu w Przemyślu. Sam jej przyjazd do Przemyśla był dla mnie i mojej rodziny pewnego rodzaju ciekawostką, a dla mnie wyzwaniem - zostałam tłumaczem na tych kilka dni, ponieważ moi rodzice nie znają dobrze angielskiego. Wspólnie z Moe spędziliśmy czas na kolędowaniu i rozmowach o kulturze japońskiej i polskiej. Jej opowieści o japońskich tradycjach i zwyczajach wniosły niepowtarzalny urok do naszych świąt, pozostawiając niezapomniane wrażenia.
Materiał: BWZ UŁ
Redakcja: Centrum Komunikacji i PR UŁ
Zdjęcia: archiwum prywatne